Współczesna medycyna często korzysta z rozwiązań opracowanych wiele setek, a nawet tysięcy lat temu. Na przykład stosując pijawki do leczenia układu krwionośnego. Jest to sposób znany już w pierwszych, starożytnych cywilizacjach. Warto coś o tym opowiedzieć, aby mieć świadomość, ile zawdzięczamy starożytnym kulturom, po których już pozornie nie ma żadnego śladu.
Hirudoterapia w historii medycyny
Temat został dokładnie zbadany przez warszawskich naukowców. Bardzo zaciekawiła ich hirudoterapia Warszawa poświęciła na badania dość duży budżet. Okazało się, że już Babilończycy znali tą metodę poprawy krwi. Stosowano ją u osób, które miały problem z jej krzepnięciem. Czy miało to jakieś efekty? Niektóre gatunki pijawek wstrzykują enzym, który poprawia gęstość oraz krzepliwość krwi. W Rzymie również wykorzystywano te pożyteczne stworzonka. Choroby, które wtedy leczono pijawkami znamy również dzisiaj. Według źródeł hirudoterapia przydatna była podczas zabiegów niwelujących żylaki, a nawet próbowano ją zastosować w przypadku nadciśnienia. Wykorzystywano określone typy pijawek, które hodowano w czystej wodzie. Na naszych ziemiach jakakolwiek wzmianka jest dopiero z dziesiątego wieku, ale według niej pijawki to tradycyjny sposób. Można więc wysunąć wniosek, że również pierwsi Słowianie znali lecznicze właściwości pijawek.
Mimo, że ten sposób leczenia był inaczej nazywany, sprawdzał się dokładnie tak, jak w dzisiejszych czasach. Naukowcy udowadniali niejednokrotnie, że konkretne gatunki pijawek żywią się tylko taką krwią, która nie jest już przydatna organizmowi ludzkiemu. Warto zauważyć, że na przykład żylaki do dzisiaj leczymy takimi sposobami, a dodatkowo jest to chyba najskuteczniejsza metoda na całkowite lub częściowe pozbycie się ich.