To będzie pierwsze tego typu wydarzenie w naszym mieście. Pod koniec lata organizujemy bieg na 10 kilometrów. Przez kilka miesięcy wydeptywałem drogę do gabinetu burmistrza, by w końcu dopiąć swego. Przekonywałem, że trudno o lepszą formę promocji miasta i aktywnego trybu życia. Udało się, ale coś za coś. Bieg się odbędzie, mamy kilka miesięcy na przygotowanie imprezy. Za stronę organizacyjną będę jednak odpowiadał głównie ja. Cóż, chciało się, to się ma.
Dla biegaczy pomiar czasu na zawodach to podstawa
Tak więc zaczynamy. Termin już jest, choć przy dzisiejszym biegowym kalendarzu naprawdę trudno znaleźć wolny weekend na wpisanie swojej imprezy. Promocja. To będzie kluczowe, w końcu debiutujemy z naszym biegiem na sportowej mapie. Trzeba będzie przygotować ulotki. Od marca jeździmy ze znajomymi w różne miejsca w kraju, żeby się ścigać, więc przy okazji warto zostawić kolegom biegaczom zaproszenia na nasze zawody. Kolejne techniczne kwestie – profesjonalny pomiar czasu i atest trasy. Niby niewiele, ale jednak to dwa elementy, które dużo znaczą dla uczestników zmagań biegowych. W przypadku pomiaru czasu nie będzie kłopotu. Moda na bieganie sprawiła, że coraz więcej jest firm zajmujących się tą dziedziną. Trasa – w zasadzie ułożyliśmy ją kilka miesięcy temu. Warto wykonać atest, ponieważ to istotne dla biegaczy, którzy walczą o życiówki, a poza tym będzie jasne, że dystans to rzeczywiście 10 km. Po atestacji, w przypadku naszego błędu w mierzeniu, możemy przesunąć start lub metę o kilka metrów. W miejscu, które wybraliśmy, nie będzie z tym kłopotu. Okej. Najważniejsze rzeczy za nami. Tak się przynajmniej wydaje. Co nie oznacza, że odpoczywamy. Pora zająć się kolejnymi kwestiami. Ustalenie wpisowego. Dla mieszkańców gminy nie będziemy robić opłaty startowej. Inni będą musieli zapłacić, ale liczymy, że pakiet startowy będzie kuszący. Dlatego przed nami trochę chodzenia po sponsorach. Wiadomo, istotna jest pamiątkowa koszulka z biegu. U nas na pewno będzie taka. Szykujemy też projekt medalu dla każdego uczestnika.
Zapisy do biegu ruszyły. Na razie zainteresowanie jest na niezłym poziomie. Liczymy, że z czasem jeszcze podskoczy. Udało się porozumieć z kilkoma sponsorami. Mamy też zaplanowaną profesjonalną rozgrzewkę przed startem i sportowy poczęstunek po biegu. Pewnie jeszcze trochę atrakcji uda się przygotować. W końcu to pierwszy bieg. Musimy popracować, by zyskać renomę.