W dzisiejszych czasach dużo czytamy i słyszymy w mediach o problemie z uzależnieniami. Dawniej mniejszy dostęp do używek ograniczał także ich nadmierne wykorzystanie. Dziś wszystko jest dostępne dla przeciętnego Kowalskiego, co skutkuje plagą nałogów. Mogą być to drobne grzeszki jak uzależnienie kawy czy cukru, ale i te bardzo poważne, które niejednokrotnie kończą się tragicznie – nieuleczalną chorobą czy nawet śmiercią.
Leczenie w ośrodkach terapii uzależnień
Wszechobecny stres osłabia naszą psychikę, przez co szybciej popadamy w czynności, które z początku po prostu przynoszą odpoczynek i ulgę, a z czasem stają się naszą zmorą. Uzależniamy się zwykle całkiem nieświadomie, nie zauważając, kiedy tracimy kontrolę nad swoim umysłem i ciałem, nad swoją wolą. Wielu palaczy twierdzi, że może rzucić palenie, a jednak z jakichś powodów tego nie robi. To przede wszystkim ciężka praca ze swoimi wyuczonymi i nienaturalnymi potrzebami. To kwestia silnej woli, chęci, cierpliwości i uporu. Ale nie docenia się też istoty wsparcia otoczenia w takich sytuacjach. Przy poważnych nałogach, które wyniszczają człowieka, najlepszym rozwiązaniem jest ośrodek terapii uzależnień. Problemem często bywa to, że przyjmowane są do niego jedynie te osoby, które dobrowolnie się na to godzą, czyli po prostu chcą się leczyć. Często jednak osoby w nałogu nie widzą u siebie problemu, a nawet jeśli tak, to nie mają ochoty wysilać się i starać odstawić to, co przynosi im chwilową, ale jednak ulgę. Warto wtedy rozmawiać często o tym, spróbować namówić na psychoterapię, która może otworzyć oczy uzależnionej osobie. Zrobić wszystko, aby zauważyła ona problem i miała wolę z nim powalczyć. W ośrodkach tego typu znajduje się fachowa kadra – lekarze, psychologowie, terapeuci i wielu innych specjalistów od tego typu zaburzeń. To trudny czas, ale jest pomoc zewsząd. Ważne, aby wspierała także rodzina i przyjaciele. Jeśli lekarze pozwalają na odwiedziny, to warto pojawiać się jak najczęściej, żeby pacjent czuł, że nie jest sam, że ktoś czeka na niego poza murami ośrodka. Terapie czasem trwają niezwykle długo, a ich zakończenie wzbudza strach, że nałóg powróci. Warto wtedy regularnie spotykać się jeszcze z psychologiem, aby odnaleźć się w swojej nowej tożsamości.
Ośrodki terapii uzależnień są często jedyną deską ratunku dla uzależnionych. Nie należy traktować ich w kategorii najgorszego wyjścia, ale możliwości ratunku nawet w najgłębszym nałogu. Dają one pewną opiekę nad osobą uzależnioną, gwarantują jej bezpieczeństwo i proces terapii. To miejsca pełne życzliwych i cierpliwych pracowników, pomimo trudnych zachowań pacjentów.