Jestem przedstawicielem handlowym, moja praca polega na jeżdżeniu po całej Polsce i przedstawianiu potencjalnym kupcom oferty naszej firmy. Z tego też powodu jestem bardzo częstym gościem hoteli, w których spędzam noce na wyjazdach. Nie ukrywam jednak, że jestem alergikiem silnie uczulonym na kurz. Z tego też powody wizyta w niektórych hotelach nie należy dla mnie niestety do najprzyjemniejszych. Szczególnie uczulają mnie zwłaszcza hotelowe pościele, które produkowane są często ze sztucznych materiałów. Miłym zaskoczeniem okazała się dla mnie jednak wizyta w ostatnim hotelu, który oferował gościom posłania przyjazne alergikom.
Kołdra hotelowa – jaka powinna być?
Spędzenie nocy w owym hotelu okazało się dla mnie prawdziwą przyjemnością. Pościel nie uczulała mnie, tak więc rano obudziłem się rześki i wypoczęty. Zaintrygowany moim posłaniem, postanowiłam zapytać o nie personel hotelowy. Miła pani sprzątająca, która zapukała do mych drzwi późnym porankiem, odpowiedziała na moje wszystkie pytania. Okazało się, że kołdry hotelowe posiadają wypełnienia wykonane z włókien jedwabiu oraz wełny, które są w 100% hipoalergiczne, a przez to przyjazne alergikom. Ponadto również poszewki na poduszki oraz pościel okazały się być wykonane z naturalnych materiałów najwyższej jakości – ekologicznej bawełny, która wyróżniona została certyfikatem Oeko-Tex zaświadczającym o tym, że przy produkcji materiałów nie wykorzystywano żadnych substancji czy barwników toksycznych. Uprzejma pani poradziła mi również bym przede wszystkim unikał kołder, które wypełnione są pierzem. To właśnie w nich rozwija się najwięcej roztoczy, produkty te bardzo ciężko doczyścić także z kurzu, na który jestem uczulony. Dowiedziałem się również o tym, że istnieje specjalna skala ustalająca ciepło kołdry oraz jej tendencję do nagrzewania się. Okazało się, że w sześciocyfrowej skali najlepiej wybierać kołdry oznaczone trzecim stopniem, które są najbardziej uniwersalne i sprawdzają się dobrze zarówno zimą, jak i latem.
Oprócz walorów typowo użytkowych kołder, doceniłem także ich wygląd. Pościel posiadała bowiem atrakcyjne, subtelne zdobienie, a poduszki wyszywane były delikatnym, uroczym haftem. Wizyta w hotelu była więc dla mnie podwójnie przyjemna. Właściciele oraz usługa hotelu nie tylko zadbali o komfort mojego snu, ale również o moje zdrowie. Dzięki temu nie musiałem już użerać się z poranną alergią, która zawsze zmuszała mnie do zażycia leków odczulających.