Mój ojciec był znakomitym sprzedawcą i wiele się od niego nauczyłem pracując w jego firmie. Ja poszedłem jednak w innym kierunku niż on i otworzyłem własny sklep meblowy. Znałem wszystkie techniki sprzedażowe, których nauczył mnie ojciec i byłem pewny, że odniosę sukces.
Obniżenie cen rozkładanych stołów
Zawsze jak pojawiał się na rynku nowy produkt, to sklepy oferowały go w bardzo wysokich cenach. Moja taktyka była zupełnie inna. Obniżałem ceny dość mocno, ponieważ dzięki temu klienci zakupy robili właśnie u mnie w sklepie. Ostatnim hitem był nowoczesny stół rozkładany i wszyscy robili u producenta zamówienie. Koszt takiego stołu był dość niski i wiedziałem już, że będę mógł zaoferować swoim klientom atrakcyjną ceną. Wolałem sprzedać dużo stołów rozkładanych w niskiej cenie, niż ją zwyższyć i sprzedać tylko kilka sztuk. Stoły rozkładane inni sprzedawcy mieli w dużo wyższych cenach niż ja, co mnie nawet cieszyło, bo gwarantowało mi więcej klientów. I tak bardzo dużo na tym zarabiałem, to wiedziałem, że wyjdę na swoje. Kiedy ruszyła w moim sklepie sprzedaż nowoczesnych rozkładanych stołów w obniżonych cenach, to kolejka ustawiła się jeszcze przed otwarciem sklepu. Każdy klient chciał dla siebie taki stół w niskiej cenie i w całej miejscowości wszyscy wiedzieli, że ja oferuję najtańsze meble. Konkurencja swoje też zarabiała na sprzedaży tych stołów, jednak nie sprzedali ich w tak ogromnej ilości jak ja. Zawsze tak postępowałem i to mi się zdecydowanie opłacało.
Z czasem powiększyłem sklep, ponieważ zamawiałem jeszcze więcej mebli, którymi interesowali się klienci. Oferowałem nowoczesne rozwiązania do domu i biura, dlatego coraz więcej osób pojawiało się w moim sklepie. Ojciec był zadowolony, że tak doskonale sobie radziłem.