Wspaniała sesja brzuszkowa

Zaszłam w wymarzoną ciążę i byłam taka szczęśliwa. Myślałam, że już nigdy nie będę miała maleństwa. Nie mogłam w to uwierzyć, promieniowałam radością, że w końcu nadszedł czas na macierzyństwo. Od razu zaczęłam kupować ciuszki i zabawki. Projektowałam pokój malucha i chciałam mieć jak najwięcej przyjemnych chwil związanych z ciążą. Był to wspaniały czas w moim życiu.

Na ciążowej sesji zdjęciowej

sesja brzuszkowa śląskWtedy też wpadłam na pomysł, że mogłabym skorzystać z usług jakiegoś profesjonalnego fotografa. Zdjęcia zrobione samemu nie miały w sobie tyle uroku, a chciałam coś godnego do powieszenia na ścianie. Zastanawiałam się, gdzie może się odbyć taka sesja brzuszkowa Śląsk okazał się zadowolić mnie poprzez ogromną ilość fotografów, którą mi proponował. Trafiłam na wiele ofert, jednak zdecydowałam się na panią, której zdjęcia najbardziej mi się podobały. Do wglądu było portfolio i można było sobie rzucić okiem na prace tej pani. Urzekły mnie jak tylko na nie spojrzałam, widać było, że potrafiła pracować z modelką i wydobywać z niej to co najlepsze. Wszystkie modelki na zdjęciach były uśmiechnięte, radosne i pełne energii. Również chciałam mieć takie zdjęcia. Dlatego postanowiłam umówić się na sesję. Mój mąż również chciał w niej uczestniczyć. Pojechaliśmy więc wspólnie. Studio fotograficzne mnie urzekło, bo wyglądało jak jakiś plan filmowy. Można było wybierać sobie różne gotowe aranżacje. Akurat zbliżały się święta, tak więc pomyślałam o jakiejś sesji w takim klimacie. Postanowiłam założyć czapkę świętego Mikołaja i trzymać w ręku prezent. Można by pomyśleć, że dziecko było takim prezentem na święta. Bawiłam się świetnie na sesji zdjęciowej, mąż również. Pani fotograf nie pozwalała nam się nudzić, wymyślała różne ciekawe pozy, podawała dodatkowe rekwizyty dla ożywienia stylizacji. Zabawa była super.

Mniej więcej godzinę spędziliśmy na sesji. Był to bardzo dobrze spożytkowany czas, bawiliśmy się wspaniale. Efekty sesji mogliśmy podziwiać już za tydzień. Zdjęcia wyszły fenomenalnie. Dzięki temu, mogłam je oprawić i miałam już gotowy prezent dla mojej mamy. Ja również oprawiłam zdjęcia dla siebie i ustawiłam je w ramce na biurku. Polecam każdemu takie sesje, bo to niesamowita pamiątka z ciąży. Na pewno będą to niezapomniane chwile.