Czy piwa pszeniczne są zdrowe ?

Należę do Bractwa Kurkowego, które kultywuje  strzelectwo. Jestem jego prezesem, tak jak kiedyś mój ojciec, który założył bractwo w mojej miejscowości. To bardzo stara tradycja. W Polsce i w Europie jest wiele Bractw Kurkowych. Naszym symbolem jest srebrny kur. Organizowane są często zloty, spotkania bractw z całej Europy. Teraz jest spotkanie w Belgii. 

Wyjazd do Belgii i piwo pszeniczne

piwa pszeniczneGdy dostaliśmy zaproszenie na spotkanie, zlot w Belgii postanowiliśmy całą grupą, że jedziemy. Zlot był na wielkim, nieczynnym lotnisku.  Każde bractwo miało swoje stoisko, na którym wystawiono przedmioty, dokumenty związane z historią, działalnością. Było również sporo stoisk, budek, straganów z jedzeniem i piwem. Okazało się, że najbardziej popularne w Belgii są piwa pszeniczne. Piwa pszeniczne inaczej pszenne produkowane są ze słodu jęczmiennego z dodatkiem pszenicy lub słodu pszenicznego. Przyznam się, że nigdy nie piłem takiego piwa. Musiałem więc spróbować, tym bardziej że było tu wiele gatunków piwa pszenicznego. Pszenica i słód pszenicy powoduje większa ilość białka w piwie w porównaniu ze słodem jęczmiennym. Białko powoduje, że piwo pszeniczne jest mętne, bardziej się pieni. Piwosze z Belgii twierdzą, że pszenica daje piwu gładkość, większą lekkość i co najważniejsze ogromną pianę. Dodatkowym atutem, według nich, jest to, że piwo pszeniczne rewelacyjnie gasi pragnienie. Piwo pszeniczne podaje się bardzo schłodzone, co mnie ucieszyło bo lubię tylko zimne piwo. Niektórzy piwosze twierdzą, że piwo pszeniczne ma posmak toffi albo  palonego drewna. Minusem piwa z pszenicy jest to ,że ma dużo więcej kalorii niż zwykłe piwo. Dzięki wyjazdowi dowiedzieliśmy się, że najbardziej znane i najlepsze piwa pszeniczne pochodzą z Niemiec i Belgii. Kraje te przodują w produkcji tego piwa i mają wieloletnie tradycje. Wieloletnia tradycja gwarantuje bardzo wysoką jakość piwa. Ciekawostką jest to, że pierwsza informacja na temat tego trunku pojawiła się 6000 lat temu. To jeden z najstarszych napojów alkoholowych.

Wyjazd do Belgii był poznawczy i interesujący. Poznałem wielu ciekawych ludzi, historie i tradycje innych Bractw Kurkowych. Poznałem również i posmakowałem  wielu gatunków, rodzajów piwa pszenicznego. To teraz moje ulubione piwo.